środa, 12 grudnia 2012

Szwajcarki - wyśmienite bułko-chlebki!

Chlebek Szwajcar
Nie ma to jak domowej roboty pieczywko! Nie dość, że jemy produkt pozbawiony spulchniaczy i mącznych mieszanek niewiadomego składu, mamy ogromną satysfakcję z włożonego weń poświęcenia, w domu unosi się cudowny zapach przywołujący wspomnienia domu rodzinnego, a przy okazji możemy posilić się kromką chleba, której do towarzystwa wystarczy jedynie masło. Ślinka cieknie na samą myśl!
Dziś przedstawiam Wam przepis na chlebki - albo ogromne bułki, jak kto woli -  tzw. Szwajcarki, z przepisu ko ko ko. Faktycznie są proste w wykonaniu, skórka jest chrupiąca, środek miękki i puszysty, i ma aż TRZY PIĘTKI! Mniam!

Składniki (na 2 chlebki):

Szwajcarki

zaczyn:
  • 150 g wody,
  • 96 g mąki pszennej chlebowej (ja użyłam 650)
  • 18 g mąki pszennej pełnoziarnistej (2000)
  • 38 g mąki pszennej (450)
  • 1 g świeżych drożdży (ja użyłam instant 1/4 łyżeczki).
ciasto chlebowe:
  • zaczyn,
  • 150 g wody,
  • 6 g świeżych drożdży (łyżeczka instant),
  • 200 g mąki pszennej chlebowej,
  • 36 g mąki pszennej pełnoziarnistej,
  • 84 g mąki pszennej,
  • 4 g słodu piekarskiego (lub 1 łyżeczka cukru trzcinowego),
  • 12 g soli.

Szwajcarki
Zaczyn przygotowujemy w misce lub słoiku, mieszając ze sobą wszystkie składniki (wody używamy ciepłej, nie wrzącej). Odstawiamy zaczyn na 1-2 godziny w ciepłe miejsce, a następnie wstawiamy do lodówki na 16-20 godzin. Pamiętajmy, by wyciągnąć zaczyn 1-2 godziny przez wyrabianiem ciasta, aby nabrał temperatury pokojowej. Ja zaczyn przykrywam czystą ściereczką albo folią przeźroczystą, aby nie wysechł.

Ciasto chlebowe rozpoczynamy od wymieszania wody z drożdżami. Kolejno dodajemy zaczyn, mąki, słód/cukier oraz sól. Wyrabiamy ręcznie, lub robotem/mikserem, pamiętając o użyciu odpowiednich "mieszadełek" dostosowanych do tego typu obciążenia. Czas wyrabiania to około 10 minut. Ciasto powinno być gładkie, jednolite, odklejające się od dłoni. Następnie formułujemy kulę i pozostawiamy pod przykryciem do wyrośnięcia na 20 minut. Ja zazwyczaj smaruję plastikową miskę oliwą, dzięki czemu ciasto się nie przyklei, przykrywam ściereczką i wkładam do piekarnika na 20-30 stopni, zwłaszcza zimą, kiedy w mieszkaniu jest stosunkowo chłodno.

W kolejnym etapie ciasto dzielimy na dwie porcje, znów formułujemy kule, i pozostawiamy do wyrośnięcia na 10 minut.

Wykonanie "języków" w Szwajcarkach
Następnie, za pomocą wałka tworzymy po 3 "języki" każdej z kuli (jak na załączonym obrazku). Smarujemy je oliwą (porządnie) i zakładamy jeden na drugi. Ja za słabo posmarowałam brzegi, dlatego się skleiły, natomiast u ko ko ko ładnie się wywinęły do góry :). Całość oprószamy mąką i odstawiamy do wyrośnięcia na 60-90 minut. Polecam użyć jakiś foremek/ramek, aby zapobiec rozrastaniu się ciasta na boki.

Pieczemy przez 45 minut w piekarniku nagrzanym do 220 stopni. Po 30 minutach przykryłam chlebki papierem do pieczenia, a na ostatnie minutki odkryłam, żeby skórka się dopiekła (ale nie spaliła!).

Nie pozostaje życzyć nic innego, jak "smacznego"!

TRZY piętki Szwajcarek :P

1 komentarz:

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...